środa, 26 września 2012

Zapasy jak na wojnę!

W związku z tym, że mój Małż ma dwie lewe ręcę jeżeli chodzi o gotowanie, nie mam co liczyć na wyręczenie mnie w tej kwestii jak pojawi się nasz Mikołajek a fast foody odpadają, postanowiłam zrobić trochę zapasów;-)

Trzy tygodnie temu była u mnie Maminka z Siostrą i narobiłyśmy stos ruskich pierogów, popakowałyśmy je pięknie i wrzuciłam do zamrażarki. Oboje z Mężem je uwielbiamy, więc jak znalazł będą na czas "szaleństwa" po powrocie ze szpitala;-)

Do tego mam zamiar zawekować z dwa, trzy słoiki leczo, zabieram się za temat ( jak do tego czasu nie urodzę) w sb jak mój Mąż będzie w "innym świecie" -> Rajd Polski, który tym razem będzie z rozdartym sercem oglądał stacjonarnie w domu;-)

Myślę jeszcze co można by było domowego pomrozić...hmmm... może zrobię ciasto na pizze i też zamrożę, później tylko wrzucę na nie kilka składników i danie gotowe!
Może macie jakieś propozycje a może same też taki przyjęłyście system?;-)


Pierogi:D




Leczo:D




15 komentarzy:

  1. Jakieś mięso możesz pomrozić, typu roladki ;) Sosy jakieś typu myśliwski, tylko makaron ugotujecie i gotowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. My raczej nie roladkowi, ale z sosami super pomysł, lubimy makaromny, więc parę rodzajów sosós to super sprawa! Dziękujemy;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobry pomysł:) ja wole z kapustą i grzybami :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-) Szczerze, ja też wolę z kapustą i grzybami, ale przy karmieniu piersią kapusta raczej wypada z gry;-)

      Usuń
  4. srsly? boże, mi by się nie chciało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mhm;-) to można chyba też podciągnąć pod "moszczenie gniazda";-)

      Usuń
  5. Hanka jestes Wielka:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. SIS zapomnialaś o krokietach!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to fakt;-) ale dziś już po leczo, sosu do spaghetti i waflach z kremem kakaowym padam na twarz;-] jak nie urodzę do poniedziałku to zrobię;-))

      Usuń
  7. Nie muszą być przecież kapuściane :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam Haniu. Tu Sebastian. Nie mam konta na Google więc piszę od Natalii. Ja osobiście do zapasów bym polecił ugotowac i zamrozić bulion drobiowo warzywny. Wiem że po porodzie będziesz zmęczona a taki bulion może być świetną bazą zarówno do zup jak i sosow czy chociażby do niektórych dań chińskich. Jest łagodny i na pewno nie zaszkodzi przy karmieniu. Polecam też zamrozić dynie która też jest zdrowa i jest właśnie sezon na nią. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Szwagier, Dzięki! ;-) Dziś kupuję dynię i jak mi sił wystarczy zrobię bulion;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szepnij słówko a przywiozę Ci w najbliższym czasie bo u nas strasznie obrodzily a z bulionem też się dogadamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jesteś;-) Bulion sama ogarnę, ale jak macie cukinii w nadmiarze to ja chętnie przygarnę;-)

      Usuń