czwartek, 22 sierpnia 2013

Level two - fotelik -> poszukiwania

Obiadu czwartkowego nie będzie, to znaczy my w domu mamy -> carbonara na naszych talerzach zagości, bo mamy gości, są czasem ważniejsze rzeczy niż jedzenie;-)

Jak wspomniałam w ostatnim poście Mikołaj nie znosi siedzenia w swoim foteliku. Mam wrażenie, że się ciśnie i męczy i każda podróż to dla Niego wielka katorga. Dla mnie też, bo po godzinie kończą mi się pomysły na zabawianie, zagadywanie i odwracanie uwagi od wyślizgiwania się fotela, a jeździmy naprawdę sporo.

W związku z tym, że Mikołaj przekroczył wagę 9 kilogramów i wzrostowo też kwalifikuje się do następnego fotelika postanowiliśmy poczynić poszukiwania. Przede wszystkim najważniejsze są dla nas testy zderzeniowe ADAC. Pierwotnie Mąż myślał o foteliku Recaro, bo testowane przez rajdowców itd., jednak wcale tak wysokich not nie zyskują. Po rozeznaniu w rynku najbardziej przekonani jesteśmy do fotelika Romer King Plus.

Kilka szczegółów dotyczących tego modelu:

Szybka i prosta instalacja, wysoki komfort jazdy, wysoki poziom bezpieczeństwa dziecka oraz łatwa w czyszczeniu tapicerka to cechy jakie wyróżniają King Plus spomiędzy innych foteli w swojej klasie.

Potwierdzono to 4 gwiazdkami w testach bezpieczeństwa ADAC.

KING PLUS - fotelik dla dziecka w przedziale wagowym 9 - 18 kg zapewnia ochronę w razie uderzenia bocznego dzięki głębokim, miękko wyściełanym ścianom bocznym.

Fotelik można ustawić w pozycji leżącej, jak i do spania, regulując kąt nachylenia bez niepokojenia dziecka. Przedni, regulowany zagłówek i pasy podnosi się wraz ze wzrostem dziecka, tym samym eliminując ewentualne błędy w ponownej instalacji.

King Plus oferuje unikalny system napinania pasów (odchylić-zapiąć pas- gotowe) i obszar siedziska, który odchyla się do przodu w celu ułatwienia instalacji.

1. Odchylić – daje przestrzeń na poprowadzenie pasa, ułatwia montaż
2. Zapiąć pas – prowadnice pokazują jak przeprowadzić i zapiąć pas
3. Gotowe – powrót siedziska na oparcie spowoduje automatyczne napięcie pasa- dla maksymalnego bezpieczeństwa

Właściwości:


• System napinania pasów dla maksymalnego bezpieczeństwa

•Odchylane siedziska dla łatwej instalacji

• 5 punktowe pasy bezpieczeństwa z regulacja jednym pociągnięciem
• Ochrona w razie uderzenia bocznego z głębokimi, miękko wyściełanymi ścianami bocznymi

• Specjalne wkładki naramienne

• Regulowane zagłówki i pasy – łatwa regulacja z przodu za pomoc jednej ręki

• Cztery stopnie nachylenia – ułożenie reguluje się bez niepokojenia niepotrzebnie dziecka

• Możliwość zaczepienia pasów po bokach- ułatwia wyciagnięcie i posadzenie dziecka w foteliku

• Szybko zdejmowane obicie bez zbędnego wysuwania i wsuwania pasów

• Miękkie i dające się łatwo wyprać obicie

• Kanaliki wentylacyjne w oparciu fotela wspomagające cyrkulacje powietrza

• Instalacja za pomocą 3-punktowego pasa bezpieczeństwa.

Fotelik samochodowy Romer King Plus w roku 2008 został wzięty pod lupę niemieckiego instytutu ADAC. Tutaj nie było niespodzianki – King Plus od Romera zdobył bardzo dobre noty: ocena ogólna – dobry, bezpieczeństwo – dobry, komfort – dobry, czyszczenie – dobry. Jak dotąd jest on jednym najbezpieczniejszych fotelików samochodowych przodem do kierunku jazdy na świecie i cieszy się ogromną popularnością (najczęściej kupowany w kategorii foteliki samochodowe 9-18kg

Pozostaje jeszcze najprzyjemniejsza kwestia wyboru koloru;-) Jestem za fioletem!







Czy ktoś z Was użytkuje ten model fotelika, jakie wrażenia? Co wybraliście dla swoich dzieci? Jestem ciekawa Waszych opinii.


34 komentarze:

  1. Jakie kolorki, ten w zebrę jest śmieszny :)

    My też będziemy kupować, bo wozimy w nosidełku ale nie wiem jeszcze jaki.
    Pytaliśmy w czerwcu wstępnie w jednym sklepie to pani powiedziała nam żeby jeszcze przez lato przejeździć w nosidełku (bo bezpieczniej tyłem, bo nie trzeba grubo dziecka ubierać, więc się zmieści itp.). Ale teraz to już mus, bo wyrasta nam z nosidełka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz Miko też zaczyna wyrastać, więc zaczynamy się rozglądać, ale faktycznie najlepiej jak najdłużej w nosidle przejeździć.

      Usuń
    2. Wiesz Haniu mój mąż rozważa kupno Romera :) Tak skojarzyłam po kolorach, że Ty chyba o nim pisałaś :)
      Pytasz czy dobry, podobno baaaardzo dobry;)
      U nas w sklepie cena ponad 1300zł. Podobno nie sprzedają przez internet.

      Usuń
    3. Haniu, my jednak kupujemy tyłem do kierunku, o wiele bezpieczniejsze, też romera tylko britax way. Poszukajcie w sieci, można i ten pierwszy i drugi kupić przez neta:)

      Usuń
  2. My mamy maxi cosi priori i jestem zadowolona.
    Ten wasz wygląd fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu my mamy romera i jest rewelacyjny:)) wygodny, szeroki naprawde fajny:)bralismy pod uwage jeszcze maxi cosi tobi ale jest węzszy i za wysoki do naszego auta. bierze romera, bedziesz zadowolona:)
    Wiktorkowa Ewa;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj taką żyrafę to ja ciem!!! :) my mamy stary bardzo po Nikoli mojej...jak na razie sprawuje się okej, ale nie ma żadnych tam gadżetów i nie jest taki wypasiony jak te...mam nadzieję, że uda nam się kiedyś kupić taki jak ten! Fiolet bardzo dobry fajny, oryginalny, chociaż ja bym wzięła siwy bo Paweł na fiolet to niet :D :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten Wasz to do ilu kg? Kwestia koloru u nas do mojej decyzji na szczęście;)

      Usuń
    2. kurczę nie pamiętam nawet...ale Nikola długo w nim jeździła więc raczej do 18 kg, no Julek nie wystaje z niego, jest mu w nim wygodnie, ale nie jest tak bezpieczny jak te co teraz robią w końcu ma już prawie 14 lat...

      Usuń
  5. A mozna montować tyłem do kierunku jazdy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem Aniu, muszę to sprawdzić.

      Usuń
    2. Koniecznie, podobno ma wejsc prawo, ktore mówi, ze dziecko ma jeździć tyłem...

      Usuń
    3. Wiem to już Aniu, temat fotelików studiowałam wczoraj cały wieczór...

      Usuń
    4. A nie wiesz kiedy ma wejsc? Bo ja nie znalazłam.

      Usuń
    5. znalazłam wczoraj taką wzmiankę, ale nie wiem czy to faktycznie to:
      http://www.britax-roemer.pl/bezpiecze%C5%84stwo/przepisy,-informacje-techniczne-i-normy/przepisy,-informacje-techniczne-i-normy

      Usuń
  6. A my kupujemy żyrafę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mówiąc szczerze rozważaliśmy kupno jednego z modeli tegoż fotelika, jednak Nasz wybór padła na Avionauta, jest lekki, wygodny, Łatwo się go montuje, a przede wszystkim, co było dla nas najważniejsze jest b. bezpiezpieczny.
    zapraszamy do nas http://memoriems.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kojarzę tego modelu, ale dziękuję za opinię;)w wolnej chwili zajrzę do Was:)

      Usuń
  8. Dla mnie najważniejsze jest zeby był montowany tyłem do kierunku jazdy. Poczytaj o tym na blogu osiemgwiazdek. Ludzie sobie nie zdają sprawy, ze te montowane przodem do kierunku jazdy sa niebezpieczne. A wystaje juz Mikolajowi głowa z tego co ma? Czytałam gdzies ze rodzice za szybko zmieniają ten pierwszy fotelik. A to wlasnie w nim dziecko jest najbezpieczniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, przeczytajcie to koniecznie http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/01/przewoz-dziecko-tyem-do-kierunku-jazdy.html?m=1

      Usuń
    2. Aniu, dzięki. Czytałam wlaśnie kiedyś o tym, muszę temat jeszcze raz przegadać z Tomkiem. Wy już coś dla Liluchny upatrzyliście?

      Usuń
    3. Taka prawda, że żaden nie jest bezpieczny, jakaś mania panuje na tych Waszych blogach z montowaniem tyłem. Już można zauważyć to w wielu postach. Jedna napisała to już reszta przyklaskuje (tak samo z karmieniem. Paranoja). Ani moje dzieci, ani nikogo ze znajomych nie jeżdżą w montowanych tyłem.

      Usuń
    4. Widocznie jak się okazuje mamy w społeczeństwie nikłą wiedzę na ten temat. Po drugie nikt tu nikomu nie przyklaskuje tylko się radzi i ewentualnie bierze rady pod rozwagę. Anonimy proszę o podpisywanie się.

      Usuń
    5. te montowane tyłem na pewno są najbezpieczniejsze...ale myśle ze utrzymanie dziecka w takiej pozycji do 2 czy 3 roku zycia w wiekszości przypadków nie wchodzi w gre...moje dziecko mogło jeszcze jezdzic w foteliku 9-13kg głowa mu nie wystawała, ale podrózowaniez nim w takiej pozycji to horror:/nie chciał lezec,ciagle sie podnosiłi wykrecał głowe w kierunku kierowcy, płakał, prezył sie:/mimo ze chciałam go jeszcze przetrzymac to nie dałam rady,kazda dłuzsza podróz była mega męcząca. teraz tez nie jest rewelacyjnie, bo ogolnie nie chce siedziec przypiety(jak w tym czasie mozna np sobie pobiegac:P),ale przynajmniej jest w pozycji siedzącej, widzi co sie dzieje przed nim i nie próbuje sobie skrecic karku:/ takze wszystko fajnie,ale chyba nie dla kazego dziecka...
      Ewa

      Usuń
    6. No wlaśnie u nas jest ten sam problem, jeździmy bardzo dużo a już wyjeżdżając z osiedla Mikołaj ma dość, jednak pocieszający jest fakt, że pozycja jest już zupełnie inna niż w nosidle.

      Usuń
    7. pozycja inna ale dalej tyłem;) wiec u nas skręt karku murowany;) musisz sie Hania dobrze zastanowic...bezpieczenstwo jest priorytetem,ale nasze zdrowie psychiczne tez dosyc istotne;)

      Usuń
    8. Często myśli sie ze jak sie zmieni fotelik na ten montowany przodem to dziecko nagle pokocha podróże, a tak raczej nie jest. Te montowane przodem sa dość niskie i dziecko tez niezbyt cos widzi. Te montowane tyłem sa bardzo wysokie u dziecko widzi duzo. My pewnie sie zdecydujemy na jakiegoś besafe lub recaro polaric. JesZxze sie nie rozgladam, bo lili głowa jeszcze nie wystaje. Chce zeby w tym jeździła jak najdłużej bo jest najbezpieczniejszy.

      Usuń
    9. W miłość wielką do podróżowania w foteliku akurat nie wierze w naszym przypadku, ale pozycja może będzie bardziej komfortowa, sama już nie wiem, bo teraz to jest taki hardcore, że długo nigdzie daleko nie ruszymy. Muszę małą analizę SWOT zrobić i wtedy zdecydujemy się na jakiś konkretny model. Dzięki za info!

      Usuń
  9. Romer to było moje marzenie ! Uważam go za ideał w każdym calu. I jak Martynka przekroczy magiczne 18 kg, Romer będzie nasz ! Akurat my kupiliśmy Chicco Xpace ( też nie mam mu nic do zarzucenia ) , ponieważ był o kilkaset zł tańszy, a wtedy nawet na Chicco zbieraliśmy po rodzinie:D

    dlatego jak masz możliwość , to bierz ! Jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kamila za info, u nas też trzeba będzie jakąś zrzutę zrobić, roczek blisko:)

      Usuń
  10. My dostaliśmy drugi fotelik od kuzynki Tomasza - jest to maxi cosi priori i póki co jesteśmy wszyscy z niego bardzo zadowoleni :)
    Pozdrowienia Maria

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana co do romera nie pomoge ale z czystym sercem moge polecic jane exo http://www.babyland.pl/produkt/27276/Fot.EXO-Fix-+-BAZA-PROM.(9-18).html?ref=g22
    Jest super wysokie dzieki czemu dziecko przez okno widzi caly swiat. Material z ktorego jest wykonane poprostu rewelacja. Diego to pototwor.Poci sie zawsze. Nie powiem ze w tym foteliku przestal sie pocic bo bym sklamala ale o wiele mniej niz w poprzednim albo tym co mamy w Polsce.
    Montowanie isofix, sygnalizacja gdy fotelik jest zle zamontowany lub sie przesunal, poluznil jednym slowem nie jest na miejscu.
    Dla mnie nr 1
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń