Za to niedziela...pięknie było, ciepło, słonecznie, miód malina!
Wybraliśmy się do Strzeszynka koło Poznania. Tam też jest Rezydencja Solei w której zatrzymalismy się na kawki, herbatki i inne przysmaki. Mikołaj potraktowany został jak król, dostał krzesełko i siedział z nami przy stole, zacieszał jak szalony no i nasze dziecko w terenie jest rewelacyjne, zachowuje się idealnie. Na spokojnie wypiliśmy herbatę, coś zjedliśmy, bez płaczu, bez krzyków, szok! Czy nie można też tak w domu?;-)
Wszystkim, którzy mieszkają w Poznaniu lub w pobliżu polecam to miejsce. Pyszne jedzenie, super obsługa, fajne podejście do dzieci. Mikołajowi przytrafiła się niespodzianka w pampersiaku (On tak lubi w terenie) i dostaliśmy klucz do pokoju w którym mogłam na spokojnie przebrać Mikołaja, nie musiałam gdzieś w samochodzie czy w innym tragicznych warunkach przebierać Małego.
Poza tym miejsce to położone jest niby blosko miasta, ale jednak daleko od cywilizacji przy lesie i łąkach, więc po biesiadzie odbyliśmy dłuuugo spacer. Mikołaj się opalał a my mogliśmy się cieszyć wiosną i sobą!
A! Bym zapomniała! Mikołaj w niedzielę - właśnie chyba z tego szczęścia powiedział swoje pierwsze słowo: bamba:D Nie wiem kogo lub co miał na myśli, ale to było mega słodkie!!! Wogole coś zaczyna sobie gadać po swojemu!
Oj tak, niedziela była idealna na spacer. My też jak ruszyliśmy w teren to 4 godziny zleciały, a mały po powrocie jeszcze kimał godzinę :) i też pozwolił kawkę wypić, a ja siedziałam jak na szpilkach, żeby nie zrobił afery, że chce cyca tu i teraz :)
OdpowiedzUsuńStrzeszyn idealny na wiosenne spacery, dobrze wiedzieć gdzie w okolicach są miejsca przyjazne maluchom :)
A Miko się teraz pewnie już rozgada na całego :) a gadanie po swojemu jest przesłodkie :)
Haniu, zapraszam Cię na konkurs na fb :) Zajrzyj, może Cię zainteresuje :)
http://www.facebook.com/bettyshomepl
Pozdrawiam
Beata
Ha, ha! Mam to samo zawsze mam stresa, ze Miko rozpeta jakąś aferę, na szczęście takich było mało w Jego życiorysie;-) koniecznie muszę zajrzeć i do Was na bloga i na Fb no i nie wiedziałam, że Wy też z Poznania;-) pozdrawiamy!!!!
UsuńMmmmm, ale pyszności! Lilka też poza domem jest jak z reklamy:) Albo jak goście przyjdą:) Mama jaka laska! Buziaki
OdpowiedzUsuńTaaaa, u nas to samo wszyscy dookola twierdzą, ze mam złote dziecko;-) bo mam;-);-)
UsuńSuper rodzinka :) fajny macie wózek :)
OdpowiedzUsuńP.S. zapraszam do odwiedzenia naszego bloga
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
Dziękujemy Ci bardzo!!! Obiecujemy do Was zajrzeć!!!
UsuńUwielbiamy takie spacery :)
OdpowiedzUsuńMy też bardzo!!! Wkońcu się doczekaliśmy;-)
UsuńTakie chwile są cudowne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Oby ich więcej!!
UsuńAleż Słodzinka!!! I w końcu foty ukazujące uzębienie! Albo dopiero dojrzałam! I jaka fura bombowa :) No i rodzice jacy wiosenni już :) Cud miód malinki! :)
OdpowiedzUsuńMiko ma już czym świecić;-);-) dzięki za komplemenciaki :-*:-*:-* całus dla Julusia:-*:-*
UsuńChyba wszystkie dzieci są takie cudowne poza domem:D a potem ludzie się dziwią : co Ty chcesz od tego dziecka?Przecież jest takie grzeczne haha !
OdpowiedzUsuńMiki gratulacje ogromne : pierwsze słowo mistrzowskie!
Dokładnie!! Już setki razy słyszałam takie teksty;-) no i niech tak będzie, nie będę robiła czarnego pr'u mojemu dziecku;-)
Usuńwiosna, wiosna - uwielbiam
OdpowiedzUsuńmy od 2 dni prawie cały czas na dworze.
My to samo! Od tej ilości tlenu padamy wieczorem jak muchy;-)
UsuńPiekni jesteście bardzo...i te zabki... U nas kolejny wylazl :)
OdpowiedzUsuń;-) dzięki Aniu:-* wow! Ucaluj Milunie od nas:-* gratulujemy drugiego zęba;-)był płacz czy dzielnie jak przy pierwszym?
UsuńA nam rośnie chyba domator - w domu anioł, a w terenie - różnie bywa...
OdpowiedzUsuńZastanawiam się co lepsze, ale jednak w domu człowiek spędza więcej czasu;-)
Usuńwyglądasz cudownie, bo że mIKUŚ ŚLICZNIE to oczywiste!
OdpowiedzUsuńskąd masz galoty?
Takie galoty widziałam w Trollu
UsuńJakie zębale piękne, a jak śpi wygląda prze słodko :)
UsuńAlbo w Vertusie. Któryś z tych dwóch w każdym razie
UsuńOj dziękuje:-* galoty z pull &bear ;-)
UsuńTo gratulujemy osiągnięć:)
OdpowiedzUsuńA dziękujemy bardzo;-)
Usuńno słodki dzióbek po prostu :) do schrupania :D
OdpowiedzUsuńBardzo słodki - próbowałam;-)
UsuńSuper,że w końcu można wyjść na dłuższy spacer :)świetna rodzinka z Was:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplement;-) a pogoda wymarzona ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdjecia spiacych dzieci!
OdpowiedzUsuńSa takie niewinne i GRZECZNE! :-)))))))))
Śpiące są bardzo grzeczne:-)
Usuń