Dziś przegląd tygodniowy w niedzielę;-)
Prawdziwe BLW z duszą na ramieniu u Matki - Miko -> pełen zachwyt, jeden kawałek wydłubany przeze mnie z buzi Syna, ale to związku z lekką paniką:D
yyyy, to ja już sobie pójdę:D
Też mamy swojego Genius(sz)a! Puzzle rewelacyjne! Przede wszystkim nie mają w sobie tej paskudnej chemii i nie śmierdzą okrutnie jak te inne. Jak tylko do nas przyszły to Mąż kazał wąchać, zapachu praktycznie nie mają, cena bardzo dobra no i Mikołaj zachwycony, klepie tymi łapkami swoimi aż się po całym mieszkaniu niesie;-) Zamówiłam w środę w piątek już były u nas;-)
Więcej o puzzlach tutaj.
Przy okazji dziękuje Ani z Milowego Wzgórza za pomoc;)
ps. info dla Męża mego: elementy, które Miko ma w buzi znalazły się w niej tylko i wyłącznie podczas składania i w celu - do zdjęcia, więcej ten precedens się nie powtórzy, obiecujemy:D
No i z serii z Mamuśką;-)
Cudnego tygodnia!
Kochana.. Cudnie... Milka sama wyciąga te elementy i odrazu do buzi, wiec pewnie Miko tez tak zrobi:-)))))
OdpowiedzUsuńWygladacie pieknie:-)
i niech to przeczyta mój Mąż;-)
UsuńBuziaki;***
Jaka cudna czapa na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńto moja:D
UsuńMały słodziak :) Uwielbiam Wasze zdjęcia - Mikołaj zawsze taki uśmiechnięty :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądacie! Puzzle oczywiście super!
OdpowiedzUsuńdziękujemy Kochana!
Usuńostatnie zdjecie bomba!
OdpowiedzUsuńmamuska - mamuska sie slicznie usmiecha!
Mamuśka dziękuje za komplement;-)
UsuńKobieto z czego Ty się chcesz odchudzać? :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i syn też!
Cała marchewka? Ja jeszcze nie mam odwagi ;)
Uwierz, jeszcze mam z czego;-)
UsuńTeż się balam tej marchewki, ale pierwsze koty za płoty;-)
Trzyma marchewkę jak cygaro ;)
OdpowiedzUsuń:D faktycznie;-)
UsuńExtra sie prezentujecie! Mama laska:) My startujmy z blw w tym tygodniu. Zobaczymy jak bedzie. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńdzięki! Bardzo ciekawa jestem Waszych przygód z BLW, daj koniecznie jakiegoś posta z relacją! Pozdrowionka!
UsuńPromieniejecie ! :)
OdpowiedzUsuń:D niczym wiosenne słońce;-)
UsuńOch jak pięknie i kolorowo!!! Miko cała Ty jak nic chociaż miny Taty strzela czasem :) Ty to laska jesteś! Ten wełniany komin boski! Też bym chciała mieć miejsce na te puzzle... Buziaki!
OdpowiedzUsuńCo Ty mówisz! ( piszesz), wiesz jak mi miło, że Miko do mnie chociaż ciut podobny;-) komin w Parfois kupiłam w zeszłym roku, chyba za 15 zł;)
UsuńPokazałam mojej siostrze Mikołajka i też powiedziała że cała Ty! Także nie tylko ja tak myślę :) Ale Ty masz szczęście do tych okazji no, 15 zł, prawdziwa łowczyni okazji! :)
Usuńno to faktycznie coś w tym musi być;-)
UsuńŚwietne! A nad puzzlami też się zastanawiam, pewnie po powrocie do domu w końcu zamowię :)
OdpowiedzUsuńdzięki;-)
OdpowiedzUsuńWidać, że puzzle rozwijają w każdym wieku ;) pięknie wyglądasz Haniu! Macierzyństwo Ci służy, oj tak! A jak z ćwiczeniami? W pracy słyszałam, że dzięki ćwiczeniom z Ewą widać bardziej płaski brzuch po tygodniu! Super! ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonim niech się mi tu podpisuje:D Dzięki za komplementy;-) Ćwiczę, ćwiczę, będzie post po świętach;-) faktycznie brzuch jakby bardziej płaski;-) też pozdrawiam!!!
Usuńseria z Mamuśką jest super ;)
OdpowiedzUsuńa dziękuję bardzo;-)
Usuńależ proszę :D Dziecię "rasta" w kolorowej czapce też prezentuje się bombowo ;)
UsuńJaka czapaja fajna:)
OdpowiedzUsuńczapa moja;-)
UsuńWitam. Swietny blog. Sliczna mama, przystojny syn i ....BLW dobry wybor! Pozdrawiam :)
UsuńBardzo nam miło, dziękujemy mocno i zapraszamy;-)))
Usuńsliczna mamusia i cudny syneczek
OdpowiedzUsuńgratuluje pierwszej marcheweczki! :D puzle sa super