Kolejny weekend za nami.
W piątek słodko się leniliśmy...
W sobotę ominęło nas coroczne rytualne dekorowanie pierików w moim rodzinnym domu.
Za rok nie odpuścimy;-)
Natomiast w naszym domku odbyły się porządki świąteczne.
Niedziela w połowie aktywnie w połowie leniwie - jak na niedzielę przystało;-)
Czekamy na kolejny weekend;-)
cudne te lodowe rzeźby :)
OdpowiedzUsuńto fakt, dla mnie mistrzostwo to już samo rzeźbienie w lodzie na mrozie;-)
Usuńmy w kolejny weekend mamy wizytę u dentysty, a za 2 tyg swięta już...
OdpowiedzUsuńczas strasznie szybko biegnie. Powodzenia u dentysty - bezbolesnej wizyty;-)
UsuńAle piękne te rzeźby! Trzeba mieć ogromny talent :)
OdpowiedzUsuńto prawda!
Usuńweź mnie za rok na to dekorowanie pierników!!!;)
OdpowiedzUsuńPan Mikołak cwany, podarował mamie white plate- bo sam na tym skorzysta!;)))
na bogato u Was te mikołajki!
buziaki dla Mikołajeczka;***
dobrax! za rok jedziecie z nami;-) buziaki i dla Was;****
Usuńczapa taty genialna!
OdpowiedzUsuńhipis jak się paczy:D
Usuńurocze pierniczki :) a czapy oboje macie fajne ;)
OdpowiedzUsuńwkońcu mama wybierała:D
Usuńswietne fotki! A Mikolaj jak sie zmienia! Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńsię robi facet z mego Syna;-) też pozdrawiamy!
UsuńNas też ominęły domowe pierniczki w tym roku. Mieliśmy jak zwykle jechać do moich rodziców by zadośćuczynić tej naszej tradycji, ale zepsuł nam się samochód, a nie chciałam młodego pchać do pociągu - bałam się, że mógłby się przeziębić.
OdpowiedzUsuńojoj, to Wasza strata jeszcze większa, bo już jedną nogą byliście w domu...szkoda, ale za rok pewnie też nie odpuścice;-)
Usuńpierniczki bombowe!Przecudne dekoracje świąteczne w tle.Te lodowe rzeźby-prawdziwe mistrzostwo...
OdpowiedzUsuńdziękujemy;)
UsuńMyślałam, zeby iść na te rzeźby ale w koncu odpuscilisny.. Skad masz czape? Jest extra
OdpowiedzUsuńnam też nie bardzo chciało się wychodzić z ciepłego domku;-) czapa tkmaxx, wiem, że była też w innym kolorze, chyba w musztardowym.
UsuńŚwietnie się prezentujecie:)
OdpowiedzUsuńPewnie mimo wszystko smutno, że pierniki Was ominęły, prawda?
a dziękujemy;-) pewnie, że smutno, bo już kilka lat tak się spotykamy na ciasteczkowaniu, ale za rok będzie inaczej;-)
Usuńdzięki;-)
OdpowiedzUsuńoch jaka wymarzona niedziela, przesłodko wyglądacie, nawet lepiej niż pierniczki :) i piękne oczęta ma Twój mały przystojniak, cały jest wow, ale te oczy, będzie flirciarz! :D
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana!! Jesteśśśś!! powróciłaś;-))) oczka mego Chłopca magnetyczne to fakt, kocham je ogromnie! ucałowanki dla Ciebie i Mai!!!
Usuń